(artykuł sponsorowany)
Kto by pomyślał, że poranne "O!M!G!" w naszym przedszkolu nie oznacza zdumienia, ale "Oto Mindfulness, Głowa do góry!"? U nas dzień zaczyna się od odkrywania świata zmysłami – dzieciaki zamiast pędzić do zabaw, najpierw kontemplują swoje płatki śniadaniowe jak małe zen masterki. Przyglądają się im z takim skupieniem, jakby odkrywały sekret wszechświata. A potem wędrują paluszkami po kroplach rosy na kwiatach, ucząc się, że każda chwila jest jak tęczowa bańka mydlana – piękna, ale ulotna. W naszym przedszkolu nawet ziewanie staje się ćwiczeniem uważności!
Cisza, słuchamy! – mindfulness na ucho
Gdyby uważność miała dźwięk, byłby to śmiech naszych przedszkolaków! Tutaj, każdy szelest liścia i każdy świergot ptaka to powód do radosnego "Cisza, słucham!". Na zajęciach mindfulness dzieciaki uczą się słuchać nie tylko nauczyciela, ale i swojego wewnętrznego głosu. Zamiast "nie mogę", mówią "spróbuję". A kiedy brzuchy burczą przed obiadem, to znak, że pora na kolejną lekcję uważnego słuchania... i jedzenia!
Dowiedz się więcej o życiu przedszkola: https://www.babyenglish.edu.pl/.
Emocje w karuzeli – uważni bohaterowie na ratunek
W naszym przedszkolu emocje jeżdżą na karuzeli, a dzieciaki to uważni operatorzy. Gdy karuzela emocji zaczyna wirować, nasze przedszkolaki nie wpadają w panikę. Zamiast tego, z zacięciem małych naukowców obserwują, jak złość i radość robią obrotówkę. Uczymy, że każda emocja to gość, który przychodzi i odchodzi,
a mindfulness to klucz, który pozwala im otworzyć drzwi bez trzaskania.
Skupienie niczym superklej – przedszkolne misje mindfulness
Skupienie w naszym przedszkolu jest tak silne jak superklej – trzyma wszystko razem, nawet najbardziej rozbrykane myśli. Podczas "Przedszkolnych Misji Mindfulness", dzieciaki uczą się, że koncentracja to supermoc, która pozwala im dokonywać małych cudów. Czy to układanie najwyższej wieży z klocków bez jej przewrócenia, czy śledzenie drogi mrówki przez całe podwórko – wszystko jest możliwe, gdy maluchy używają swoich supermocy uważności.
Codzienny chillout – mindfulness na dobranoc
Kiedy dzień w przedszkolu dobiega końca, a maluchy wracają do domów, nie kończy się to na "pa, pa". To czas na "Codzienny Chillout", gdzie każdy dzień jest spokojnie opowiadany i odkładany na półkę. Uczymy, że uważność to nie tylko przedszkolna przygoda, ale coś, co można zabrać do domu – tak jak ulubioną pluszową zabawkę. A kiedy przedszkolaki zamykają oczy na dobranoc, praktykują najłatwiejszą
z uważnych technik – spokojny, głęboki oddech, który wysyła je w objęcia Morfeusza.